Rozdział 100 Ona go ugryzła
Szczerze mówiąc, Xia Micheng mógł zrozumieć, że Lu Yuzhen unikał tematu. Ponieważ urodził się ze srebrną łyżeczką w ustach i otrzymał tylko najlepsze wykształcenie przez całe życie, było z jego strony podstawową uprzejmością nie wspominać o wdzięczności Xia Keke za jej plecami. Nic nie mogło zmienić faktu, że Xia Keke uratował życie Lu Yuzhen i wszystko to było już przeszłością.
Dlatego Xia Micheng nie drążyła dalej tej sprawy. Właściwie żałowała momentu, w którym zadała pytanie, ponieważ bez względu na to, jak Lu Yuzhen odpowiedział, i tak by ją to zdenerwowało.
Mądry człowiek po prostu zignorowałby tę sprawę, tak jak to zrobił.