Rozdział 416
Levi zignorował to i kontynuował swoje zajęcie, ku wielkiemu rozczarowaniu Zoey. Gdyby tak było wcześniej, znalazłby sposób na rozwiązanie sprawy na miejscu, zamiast ją przeciągać.
Jednak teraz utracił tę część siebie i nawet w takich chwilach palił.
Margaret zadzwoniła do niego przed snem, po prostu żeby go podrażnić. „Jak się pan teraz czuje, panie? Garnizon?" Ona się zaśmiała.