Rozdział 9 Scott broniący Kairi
Kairi nagle podniosła wzrok, gdy usłyszała znajomy głos i zobaczyła Dariena pchającego Scotta na wózku inwalidzkim.
Ta zimna postać, której unikała, jak tylko mogła, dawała jej w tym momencie niewytłumaczalne poczucie komfortu i bezpieczeństwa.
Z przelotnym spojrzeniem, zamglone i piękne oczy Kairi spotkały się z ciemnymi oczami Scotta. Jej spojrzenie było jak kamyk spadający do spokojnego jeziora, tworzący niekończące się fale w basenie jego oczu.