Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 Inspekcja
  2. Rozdział 2 Proszę mnie
  3. Rozdział 3 Ta haniebna noc
  4. Rozdział 4 Obowiązki żony
  5. Rozdział 5 Znajdź tę kobietę!
  6. Rozdział 6 Jak śmiesz uwodzić mojego męża
  7. Rozdział 7 Czy mam ci ją podarować?
  8. Rozdział 8 Ciąża
  9. Rozdział 9 Scott broniący Kairi
  10. Rozdział 10 Jesteś w ciąży

Rozdział 3 Ta haniebna noc

Kairi w panice chwyciła kołdrę, aby przykryć nią swoje ciało, niczym nieśmiały królik zwijający się w kłębek w samoobronie.

Oczy Scotta nieco pociemniały, gdy kuszący widok przed nim zniknął w mgnieniu oka. Jego stalowy głos stał się nieco chrapliwy, ale nadal powiedział sarkastycznie: „Postać niewinnego królika ci nie pasuje”. Potem stał się poważny i powiedział: „Skoro nie potrafisz tego zrobić, spadaj!”. Po tych słowach obrócił wózek inwalidzki i był gotowy do wyjścia.

"Czekać!"

Patrząc na okrutną i obojętną sylwetkę Scotta, Kairi poczuła niepokój. Owinęła się kołdrą i wstała z łóżka, krzycząc do niego, gdy był odwrócony do niej plecami: „Skoro jesteś impotentem, dlaczego mnie tak torturujesz? Czy nie możemy po prostu żyć razem w pokoju? To również oszczędzi ci kłopotu kolejnego małżeństwa”.

Jej słowa sprawiły, że Scott zatrzymał się gwałtownie.

Nie poruszył się, ale lekko odwrócił głowę. Spojrzenie z kąta oka było lodowate, a jego głos miał piekielny chropawy ton. „Kto, według ciebie, jest impotentem?”

Groźne spojrzenie Scotta było jak przyczajone bestie w ciemności. Gdyby Kairi powiedziała jeszcze jedno słowo, natychmiast by do niej podbiegł i zagryzł ją na śmierć.

„Co się działo? Był ewidentnie kaleką, ale dlaczego emanował tak silną aurą?”

Scott już zmienił kierunek wózka inwalidzkiego i powoli się do niej zbliżał. Jego oczy były ciemne jak noc, ale jego spojrzenie przenikliwe.

Owinąwszy się kołdrą, Kairi instynktownie zrobiła dwa kroki do tyłu.

Scott, siedzący na wózku inwalidzkim, był już przed nią. Poruszał się bardzo szybko, podnosząc rękę, by chwycić jej szczupły i piękny nadgarstek. Jednym szybkim ruchem zerwał gruby koc z jej ciała.

„Ach!” Kairi straciła równowagę i wylądowała na rozebranych nogach.

„Kto według ciebie jest impotentem?” – zapytał Scott chłodno, jego ostre spojrzenie paliło ją.

„Cóż, wszędzie krążą plotki, że nie możesz wystąpić w...” Kairi była tak zdenerwowana, że nie wiedziała, gdzie na ciele powinna zasłonić się rękami. Zarumieniła się i powiedziała: „Puść mnie...”

Jego nagły atak wywołał panikę u Kairiego, jego sul

otaczała ją męska woń.

Groźna, tyrańska i groźna.

To uczucie przypomniało Kairi mężczyznę siedzącego wówczas w samochodzie – jego aura była tak samo groźna, jak mężczyzny stojącego przed nią teraz.

...

Twarz Kairi zbladła. Nigdy nie zapomni tej upokarzającej nocy.

Po tym, jak miesiąc temu była świadkiem zdrady męża, została nagle porwana do samochodu przez mężczyznę, gdy szła ulicą w stanie rozpaczy. Wszystko całkowicie wymknęło się spod kontroli po porwaniu.

Walczyła, krzyczała, ale cały jej opór był daremny, ponieważ para dużych i ciepłych dłoni tłumiła jej wołanie o pomoc.

Traktowano ją jak szmacianą lalkę, mężczyzna ją prześladował i gnębił, aż stała się skrajnie osłabiona.

Tej strasznej nocy została okradziona po raz pierwszy. Nawet nie widziała, kim był ten mężczyzna.

„Zrobiłabyś wszystko, żeby zostać panią McCarthy, prawda?”

Głos mężczyzny dzwoniący w jej uchu przywrócił Kairi do rzeczywistości. Jednak zesztywniała cała, gdy poczuła coś twardego i ciepłego na Scottcie, pchającego ją w nią. Natychmiast wiedziała, co to było, ponieważ miała podobne doświadczenie miesiąc temu.

...

Na czole Kairi nagle pojawiła się warstwa potu. Jedną ręką zakryła klatkę piersiową, a drugą odepchnęła Scotta. „Puść mnie pierwszą”.

Znalezienie się w takim stanie było zbyt niebezpieczne.

„Ha!” Scott prychnął. „Czemu jesteś taki zdenerwowany? Nigdy wcześniej tego nie robiłeś?”

Kairi spojrzała mu w oczy i rzekła: „Nie przesadzaj!”

„Jak powiedziałem, możesz zostać tylko jeśli mi dogodzisz.”

Twarz Kairi zrobiła się szara, a jej usta drżały.

Po jego stanowczym spojrzeniu Kairi wiedziała, że to nie podlega negocjacjom. Postanowiła odrzucić poczucie skromności i obnażyć się przed mężczyzną. Wyciągnęła drżące ręce i zaczęła rozpinać mu koszulę.

Pierwszy przycisk, a potem drugi.

Nagle poczuła falę mdłości.

Kairi nie mogła powstrzymać odruchów wymiotnych, gdy kontynuowała rozpinanie mu koszuli.

Wtedy poczuła ból w brodzie, gdy Scott ścisnął ją jedną ręką, a jego aura nagle stała się przerażająca. „Czy naprawdę jestem dla ciebie aż tak obrzydliwa?”

تم النسخ بنجاح!