Rozdział 330
Max spojrzała na swój samochód zaparkowany na poboczu drogi. „Idę do biura. Dlaczego nie pójdziesz ze mną?”
Wiedział, że skorzysta z własnego pojazdu i że nie będą jechać razem. Niespodziewanie podeszła do samochodu od strony pasażera, otworzyła drzwi i usiadła po usłyszeniu jego słów, przepełniona radością. „Okej, okej!”
„... A co z twoim samochodem?” zapytał Max.