Rozdział 403
#Rozdział 403 – Wściekły król Ella
„ Och, Ella” – wzdycha Cora, jej ramiona opadają, gdy widzi moją reakcję na jej słowa. Podchodzi do mnie i mocno mnie przytula. „Przepraszam” – mruczy mi we włosy – „nie powinnam była tego tak mówić”. „Nie” – prycham, masz rację – powinnam była posłuchać –
„ Wszystko w porządku. Pożegnałaś się z nią”, mówi Cora, rozluźniając uścisk i odwracając mnie w stronę małej dziewczynki śpiącej w jej łóżku. „Ona by tego nie przeżyła, Ella”, szepcze Cora, gdy patrzymy na dziewczynkę. „Nawet kilka dni więcej, może nawet nie przez całą noc. A teraz spójrz na nią”.