Rozdział 68 Wyładowanie gniewu
Drake wyczuł niepokój Nyry przez więź. Nie zna powodu, ale chce się dowiedzieć. Więc rozłożył skrzydła i poleciał w stronę domu jej babci.
Z drugiej strony, w willi Hamiltona, Caroline jest zła na Nyrę, za to, że kazała jej tak dużo pisać. Jej dłonie wciąż bolą.
"Głupia istoto ludzka, jak ona śmie mnie dręczyć!" - rozbiła wazon z kwiatami i krzyknęła ze złością.