Rozdział 197 Nieproszony gość
Nyra weszła do pokoju i zamknęła go za sobą. Skorzystała z łazienki, a następnie umyła ręce. Wyszła, osuszając mokre dłonie ręcznikiem.
Christopher z drugiej strony czeka, aż ona wyjdzie. Myślał o tym, żeby pojawić się przed nią w chwili, gdy wejdzie do pokoju. Ale nie znalazł w sobie dość odwagi, żeby to zrobić.
Boi się, że ona może kogoś na niego naskarżyć i nie może już ufać George'owi. Dlatego trochę niechętnie z nią rozmawia.