Rozdział 21
Neah
„Czy to...” mruczy Nyx. Czy to Wilki? Brzmiała tak samo zdezorientowana jak ja.
Byliśmy pewni; wszyscy byli. Mieli być Hybrydami. Ale dwa małe czarne Wilki zbliżają się do Omegi, która jęczy i płacze.
Neah
„Czy to...” mruczy Nyx. Czy to Wilki? Brzmiała tak samo zdezorientowana jak ja.
Byliśmy pewni; wszyscy byli. Mieli być Hybrydami. Ale dwa małe czarne Wilki zbliżają się do Omegi, która jęczy i płacze.