Rozdział 7 Proszę wybacz mi
Rozdział 7 Proszę wybacz mi
Gdy tylko Harper wróciła na podwórko, jej służąca, Nina, podbiegła do niej z niepokojem. „Co się stało, moja pani? Wczoraj poszłaś odebrać poród konkubiny generała Maxwella. Lady Sue kazała nam zamknąć się w domu i nie pozwoliła mi wyjść. Czy wszystko w porządku?”
Widząc niepokój w oczach pokojówki, Harper uśmiechnęła się słabo i powiedziała: „Nic mi nie jest”.