Rozdział 511 Tajemnica Chodaka (część pierwsza)
Harper czuwała przy łóżku Chodaka przez całą noc, podczas której obudził się raz, aby napić się ciepłej wody. Kiedy w końcu nadszedł świt, była pewna, że wszystko będzie dobrze, więc poprosiła młodego mnicha, aby przygotował mu owsiankę, po czym odeszła.
Za drzwiami spotkała Roberta, który zaprowadził ją do pokoju Charlesa. Chociaż Charles był teraz również mnichem, najwyraźniej cieszył się dobrym traktowaniem w Holy Chant Temple. Miał własny pokój, co uchroniło go przed koniecznością dzielenia zatłoczonego dormitorium ze zwykłymi mnichami.
Gdy Harper przybyła, młody mnich akurat przynosił lekarstwo do pokoju Charlesa. Wychodząc, skłonił się przed nią z szacunkiem, a następnie wyszedł. Ostrożnie otworzyła drzwi, a jej nozdrza zostały niemal przytłoczone zapachem ziół. Charles, który leżał spokojnie w łóżku, słabo otworzył oczy i spojrzał na drzwi. Gdy rozpoznał w gościu swoją córkę, jego powieki lekko zadrżały.