Rozdział 420 Ambicja Hoffmana (część pierwsza)
„Nie rozumiem” – mruknął Hoffman, zdezorientowany.
Harper była problemem, to prawda, ale była niewiele więcej niż wścibską osobą, która nie miała nic do zaoferowania poza prostymi umiejętnościami medycznymi. A plotki na jej temat były naprawdę obsceniczne. Jak mogła wpłynąć na tę sytuację z następcą tronu?
Howard pocierał skroń, jakby cierpiał na ból głowy. „Felix się obudził. Został zatruty trucizną Lethal Seven, na którą nikt nie miał antidotum. Ale teraz doszedł do siebie, po tym jak książę Matthew i jego żona weszli do pałacu. Czy już rozumiesz, Wasza Wysokość?” Spojrzał na bok i zazgrzytał zębami. „Do diabła ze wszystkimi tymi wścibskimi! Gdyby nie tacy ludzie, Felix zostałby zabity na miejscu!”