Rozdział 377 Oświecenie (część pierwsza)
Nicole urodziła córkę, którą nazwano Gianna Chu, imię zasugerował Harper. Kiedy Charles usłyszał, że ma córkę, a Nicole zmarła podczas porodu, jego twarz zbladła i ogarnęło go przerażenie. Dla niego córka była bezużyteczna, a życie Nicole było o wiele ważniejsze. Był o tym szczególnie przekonany, gdy zobaczył, jak Clark i Carlson pojawiają się razem w Holy Chant Temple.
Ale nie dało się zaprzeczyć rzeczywistości. Nicole nie żyła, a wszystko, co po niej zostało, to jej dziecko. W obliczu tego Charles był niespokojny o swoją przyszłość.
W międzyczasie wydarzenia toczyły się dalej. „Clark”, powiedziała Harper, „obawiam się, że musimy cię zaniepokoić, abyś zajął się pogrzebem księżniczki Nicole”. Jako zamężna córka Harper nie miała prawa organizować pogrzebu, podczas gdy rodzina Nicole mogła to zrobić.