Rozdział 354 Konfrontacja ze skazańcem (część druga)
„Gratulacje, Katrino. Przez wszystkie te lata tęskniłaś za dzieckiem. Jeśli uda ci się zajść w ciążę pod opieką Harper, będzie to wspaniała wiadomość dla nas wszystkich”. Cesarzowa pogratulowała Katrinowi z uśmiechem. „Chloe ma urodzić za kilka dni. Jeśli teraz uda ci się zajść w ciążę i urodzić Jego Wysokości kolejne dziecko, jestem pewna, że będzie cię kochał bardziej”.
„Dziękuję za miłe słowa” – odpowiedziała Katrina chłodno. Uważała, że nie musi być uprzejma wobec tak bezdusznej cesarzowej. Już wysłała list do rezydencji klanu Chu. Czy następca tronu nie chciał znaleźć kogoś innego na premiera? Dobrze, w takim razie nie było już potrzeby, aby klan Chu wspierał następcę tronu.
Po wymianie kilku kolejnych uprzejmości z Katriną, cesarzowa przeprosiła i odeszła. Gdy tylko opuściła Glorious Palace, jej twarz się zmieniła. Sądząc po tonie wypowiedzi Katriny, było dla niej jasne, że Katrina podejrzewała ją o bycie osobą odpowiedzialną za spowodowanie jej niepłodności przez wszystkie te lata.