Rozdział 28. Cios czołowy (część pierwsza)
Rozdział 28. Cios czołowy (część pierwsza)
Właśnie gdy Harper miała zasnąć, usłyszała hałas na zewnątrz. Nie wiedząc, co się stało, przewróciła się na drugi bok i przykryła głowę kołdrą, próbując zasnąć. Jednak hałas z zewnątrz nadal przerywał jej sen. W końcu zmuszona była wstać. Pchnęła drzwi i krzyknęła: „Czemu krzyczysz tak wcześnie rano? Żałoba? Ja jeszcze żyję!”
W jednej chwili dziedziniec ucichł. Ruby wpatrywała się w Harper, jakby zobaczyła ducha. Wydawało się, że nie spodziewała się, że Harper będzie w domu. A potem nawet szybko spojrzała na Enyę.