Rozdział 260 Ludzie bezwstydni (część pierwsza)
Trzy dni to okres ani za długi, ani za krótki. Jednak dla Matthew każdy dzień był tak długi, że odczuwał go jako długi rok. Ale dla Johnsona i Denny'ego dni mijały jak mrugnięcie okiem.
Następnego dnia po przebudzeniu się Matthew cesarz wydał edykt cesarski, aby go wezwać. Gdyby nie wczesne wyzdrowienie Matthew, stary cesarz włamałby się siłą do rezydencji księcia. Kiedy Matthew w końcu pojawił się przed wszystkimi, stary cesarz był dość zdumiony, ale nie znalazł w Matthewie żadnej winy.
Po powrocie do domu Matthew potajemnie przesłuchał Renę.