Rozdział 238 Różne myśli (część pierwsza)
Harper wyszła z rezydencji i natknęła się na Isabellę i jej córkę. Zatrzymała się w miejscu, gdy szły w jej kierunku. „Lady Isabella, Caroline” – powitała je.
„Harper” – Caroline odpowiedziała poufałym powitaniem.
„Wasza Wysokość”. Isabella rzuciła córce niezadowolone spojrzenie. Miała zamiar ukłonić się z grzeczności, ale szybko zatrzymała ją Harper.