Rozdział 109
„ Pobawię się dostawami odtrutki” – powiedział pan Garrity. „Może uda mi się stworzyć szczepionkę. Pozwól mi się nią pobawić”.
„ Wszyscy, proszę, zachowajcie to na razie między nami” – powiedziała Thea. „Nie chcemy, żeby wyciekło to do innych stad, które przygotowujemy do wojny. Nie potrzebujemy, żeby ktoś podejrzewał nas”.
**Tak, Luno” – powiedzieli