Rozdział 57
Później Lord Lex Gunther rozmawiał z Alexem Rockefellerem, a w jego głosie słychać było tylko zdziwienie. „Jak to się stało, że zrobiłeś to, co zrobiłeś, sir?”
„ Nauczyłem się tego od wędrownego Cygana, kiedy jeszcze chodziłem do szkoły. Naprawdę nie ma czym się chwalić, nie ma czym się chwalić”. Alex się uśmiechnął.
Lord Lex dodał: „Panie, jest Pan kimś wyjątkowym i naprawdę przeznaczonym do dokonywania wielkich rzeczy w przyszłości!”