Rozdział 6 Nie płacz, mamo
Yang Mingrui i Zhang Ling byli głęboko zakochani, ale jedyną wadą było to, że ich trójka dzieci nie dorastała do pięt. Usta Zhang Ling skrzywiły się z nutą goryczy.
Xu Jia rzuciła Jiang Ning spojrzenie. Pani siedziała tu cały dzień, czekając na Mistrza, który nie wrócił. Była zdenerwowana. Właśnie gdy miała coś powiedzieć, ktoś zapukał do drzwi. „Pani, panna Hu Yue wróciła”. Zhang Ling wyprostowała się.
Twarz Hu Yue stała się ponura i nieprzyjemna. „Wy dwie, idźcie poczekać na zewnątrz”. Dwie młodsze pokojówki szybko opuściły pokój. Gdy drzwi się zamknęły, wyraz twarzy Zhang Ling nieco się pogorszył. Hu Yue opadła na kolana z ciężkim łoskotem.