Rozdział 14 Coś mi wpadło do oczu
Sheila chciała zachować silną pozycję w obecności Shane'a, ale wyzwanie, jakie niosła ze sobą współpraca z Luminary Group, wydawało się ogromne.
„Mój tata postawił mi to zadanie, żebym się poddał. Wie, że to prawie niemożliwe. Nie mam ci tego za złe, że przyjąłeś je w moim imieniu. W tej sytuacji nie miałem innego wyjścia. I dziękuję ci, że nie wybrałeś pieniędzy zamiast mnie”.
W ten sposób pomógł jej ocalić ostatnie resztki godności.