Rozdział 11 Są absolwentami?
Drwiące uśmiechy Pauli i Rity zamarły na ich twarzach, ich zdziwienie było słabo ukryte. Zakłopotanie Rogelio pogłębiało się. Właśnie ogłosił, że Chase opuścił firmę, a oto i on, we własnej osobie. Co gorsza, zapraszał na własne oczy kogoś, kogo Rogelio lekceważył. Oczy Pauli rozszerzyły się z niedowierzania. „Panie Ramsey, czy jest pan pewien, że nie pomylił pan gości? Mój mąż był tym, który dzwonił do pana wcześniej...” Chase rzucił okiem na wyraźnie niezadowolonego Rogelio i powtórzył: „Nie, nie ma pomyłki. Jestem tutaj, aby powitać pana White'a”.
Przecież ten pan... White był osobistym faworytem Pana. Wood, wiceprezes Luminary Group. Jak Rogelio mógłby w ogóle konkurować? Chase pomyślał.
„Panie White, proszę pójść za mną” – powiedział Chase z szacunkiem.