Rozdział 348 Nina uparcie trzyma się
Michelle skinęła głową. Zapukała do drzwi i w myślach odmówiła modlitwę: „Proszę, Boże, spraw, żeby wszystko było dobrze!”
Po pewnym czasie nikt nie otworzył drzwi. Michelle zmarszczyła brwi i zaczęła się trochę niepokoić. Zapukała ponownie do drzwi, ale za nimi nadal nie było żadnego ruchu.
Whitney mocniej ścisnęła dłoń Michelle i powiedziała: „Powiedz coś. Chyba jest w domu. Musi się bać, że ta na zewnątrz to żona Wooda, więc waha się, czy otworzyć ci drzwi. Spójrz i zobacz sam. W tym mieszkaniu nie ma wizjera. Więc nie ma pojęcia, że to ty”.