Rozdział 30
Nie Haitang czuła się niespokojna. Tylko ona i bogaty dzieciak drugiej generacji He Kun zajmowali cały prywatny pokój do nauki.
W tym pokoju po lewej stronie znajdowało się duże łóżko do popołudniowych drzemek, a po prawej biurko przymocowane do wysokiego okna. Z boku znajdowała się półka na książki wraz ze stołem konferencyjnym i krzesłami.
Spojrzała na He Kuna. Mężczyzna miał ponad 30 lat i już lekko łysiał z przodu. Ubierał się elegancko, ale jego lubieżnego spojrzenia nie dało się ukryć. Nie Haitang widział wiele takich spojrzeń od młodości.