Rozdział 19 To jest legalne
Kiedy weszli do środka, miejsce, w którym ludzie zazwyczaj otrzymują akty małżeństwa, było dziś puste. Sophia nie była zaskoczona. Musiało to być spowodowane tym, że sytuacja Maxa była szczególna, a wydział spraw cywilnych otrzymał instrukcje, aby go wcześniej usunąć.
Osoba odpowiedzialna za wydawanie im certyfikatów była mężczyzną w średnim wieku. Skłonił się z szacunkiem i uśmiechem na twarzy, „Komandorze, proszę tędy”.
Sophia skinęła głową i poszła za nim w stronę miejsca, gdzie można było robić zdjęcia.