Rozdział 12 Cześć, towarzyszu szefie, jestem Sophia
Mężczyzna miał na sobie mundur wojskowy. Sophia stała z podziwem, ale nie wyglądała na przestraszoną. Była spokojna i powiedziała: „Cześć towarzyszu, jestem Sophia”.
Mężczyźni w mundurach wojskowych spojrzeli na młodą, ale wysoką towarzyszkę przed nimi i westchnęli w duchu. Gdyby ich przywódca nie został ranny, byliby idealną parą. Utalentowany mężczyzna i piękna kobieta.
Jaka szkoda...