Rozdział 6 Tajemnica misji zagranicznych
Mężczyzna mocno chwycił Lily i poprowadził ją do tajnego kąta, aby się z nią ukryć. Zimny wylot lufy pistoletu przyciskał się do jej skóry, uniemożliwiając jej jakikolwiek opór. Ukrywając się w ciemności, z jej dłoni spływały już krople potu, a bicie jej serca było głośne jak bęben i wyraźnie słyszalne.
ChociażLily była zdenerwowana i przestraszona, nie miała innego wyjścia, jak zaufać członkom Zespołu Orłów, którzy ją otaczali. Mocno ścisnęła igłę w dłoni, jakby była jej jedyną podporą.
Niedługo potem czerwony promieńświatła przeciął ciemność, a poszukujący wróg zaczął się zbliżać. Mężczyzna nie miał innego wyjścia, jak tylko pojawić się z Lily jako zakładniczką. Zanim jednak zdążyła dokładnie przyjrzeć się scenie, za jej plecami rozległ się stłumiony jęk i głośny huk. Ręka mężczyzny trzymająca pistolet opadła bezwładnie tuż przed jej oczami.