Rozdział 14: Bielizna, proszę, umyj ją sama
Wzrok Lily był utkwiony w migającym na ekranie telefonu imieniu - Sophia, a w jej sercu napłynęło ciepłe uczucie. Szybko odebrała telefon, a jej głos był czysty jak srebrny dzwonek: „Sophia”.
„Lily, czym jesteś teraz zajęta?” Głos Sophii po drugiej stronie telefonu był intymny i znajomy. Nie było wątpliwości, że była jej najlepszą przyjaciółką.
„Leżę w łóżku, ciesząc się tym rzadkim czasem wolnym” odpowiedziała Lily z uśmiechem.