Rozdział 94 Tyler ściga Yolandę
Gdy Liam wyszedł z oddziału, a jego usta wciąż mrowiły od pocałunku Yolandy, poczuł się zagubiony w oszołomieniu. Nie mógł uwierzyć w to, co się właśnie wydarzyło.
Liam uśmiechnął się z autoironią i zapytał: „Co ja, do cholery, robiłem?”
Wziął głęboki oddech, próbując się uspokoić, podczas gdy lodowaty wiatr smagał go po korytarzu.