Rozdział 64 Zaproszenia ślubne
Liam był zirytowany, gdy usłyszał imię Yolandy. Co ona tu robiła o tej porze? Czy Andrew już jej powiedział, kim naprawdę jest?
Na myśl o tym natychmiast poszedł do pokoju recepcyjnego. W tej chwili był w niespokojnym nastroju.
Gdy dotarł do pokoju recepcyjnego, nie wszedł od razu do środka. Stał za drzwiami przez kilka sekund, aby się uspokoić, zanim je otworzył.