Rozdział 638
Pan Carl zawahał się, wyraźnie rozważając swoje następne słowa. „Biorąc pod uwagę twoje... wpływy i ostatnie działania, chciałem poprosić, abyś powstrzymał się od podejmowania dalszych kroków, które mogłyby zaostrzyć tę sytuację. Nadal sprzątamy bałagan pozostawiony przez dyrektora Ricka, a kolejny skandal byłby... katastrofalny”.
Eva skrzyżowała ramiona, patrząc na niego zimnym, wyrachowanym wzrokiem. „Panie Carl, nie sieję chaosu dla samego chaosu. Każdy mój ruch jest przemyślany i uzasadniony. Jeśli prosisz mnie, żebym siedziała cicho i tolerowała brak szacunku, obawiam się, że trafiłeś do niewłaściwej osoby”.
„Nie sugeruję tego” – szybko powiedział pan Carl. „Proszę tylko o zrozumienie. Firma nie może sobie pozwolić na kolejny skandal w tej chwili”.