Rozdział 14 Niezgłębiony Książę...
Oczywiście, Ethan nie był odosobniony w swoim zachowaniu. Pozostałych dwudziestu dziewięciu młodych mężczyzn wyglądało, jakby zobaczyli jakiś rzadki skarb. Widok tak pięknej kobiety wprawił ich w osłupienie, ale na ich twarzach malował się również strach. Najwyraźniej wszyscy znali jej tożsamość. Chociaż była niezwykle oszałamiająca, wyglądała również bardzo potężnie i poważnie. Prawie żaden mężczyzna nie odważył się patrzeć na nią przez dłuższy czas, z obawy przed konsekwencjami urażenia jej.
Jedynym wyjątkiem był Ethan. Nadal patrzył na kobietę z wielkim zainteresowaniem, jego oczy bezmyślnie skanowały jej sylwetkę.
W tym momencie już do niego dotarła. Zmarszczyła długie, smukłe brwi i spojrzała na niego oskarżycielsko. „Czemu się ociągałeś? Nie słyszałeś mojego rozkazu?” – krzyknęła zastraszająco. Pozostali mężczyźni drgnęli.