Rozdział 97
Przez chwilę byłem lekko zdezorientowany.
Widząc, że czekam na odpowiedź, wykrzywił usta i zażartował: „Daj mi buziaka, to ci powiem!”
„ Bzdura!” Zignorowałem go. Ponieważ uważnie przejrzałem dokument, nie powinno być żadnego problemu. To prawdopodobnie była jego zwykła wątpliwość.