Rozdział 234
Uśmiechnęłam się łagodnie. „Dziękuję wszystkim za odwiedziny nawet o tej porze.”
Rebecca spojrzała na mnie wściekle i uklękła, żeby sprawdzić, co z Ashtonem. Nagle telewizor w pokoju włączył się sam.
Jak podejrzewałem, na ekranie zaczął wyświetlać się film, zmuszając Rebeccę do obejrzenia go do końca.