Rozdział 230
„ Cóż, jeśli nadal nie chcecie współpracować, być może będziemy musieli pobrudzić sobie ręce. Powinno być dość łatwo ujść na sucho z kilkoma morderstwami, skoro wy byliście w stanie to zrobić”, powiedziałem poważnym tonem, patrząc na nich obu groźnie.
„ Proszę nie! Pani Stovall, zrobimy wszystko, o co pani poprosi. Tylko zostaw nasze żony i dzieci z dala od tego. Są niewinne i nieszkodliwe. Cała wina leży po naszej stronie. Jeśli chcesz zemsty, to możesz odebrać nam życie. Damy ci wszystko, czego chcesz!”
„ Tak, zrobimy wszystko, pod warunkiem, że nie będziecie mieszać w to naszych rodzin”.