Rozdział 179
To była moja pierwsza wizyta w K City. Jako stolica kraju, miasto miało bogate tło historyczne. Nie tylko oddawało hołd swojej bogatej przeszłości, ale także służyło jako zapowiedź jeszcze jaśniejszej przyszłości.
Jednak tak duże miasto oznaczało, że wiązało się z własnym zestawem problemów, mianowicie ruchem ulicznym. Ashton trzymał jedną rękę na kierownicy, podczas gdy drugą niecierpliwie bębnił w kierownicę.
Roztargnionymi oczami patrzyłem na krajobraz za oknem samochodu. Na zewnątrz mogłem wydawać się spokojny, ale tak naprawdę byłem dość zdenerwowany.