Rozdział 120 Zagadka ujawniona: Powrót Chloe
Tymczasem przy wejściu do windy pojawił się czarny sedan Bugatti.
Mężczyzna w czarnym garniturze wysiadł z siedzenia kierowcy i szybko, acz z szacunkiem otworzył tylne drzwi, opierając rękę na ich krawędzi i pomagając wysiąść kobiecie.
„Panno Chine, proszę uważać.”