Rozdział 208 Rozważ
Ciepły dotyk Michaela, niczym ogień, rozprzestrzenił się po Evie. Jej pierwszym odruchem było ciepło. Potem zdała sobie sprawę, że nie zauważyła swojego stroju z powodu pośpiechu.
„Powiem ci, Lisa wyszła. Właśnie próbowałam do niej zadzwonić, ale nikt nie odebrał. Teraz jestem trochę zdezorientowana, czy wyłączyła telefon, żeby nikt jej nie przeszkadzał, czy...” Eva zrobiła pauzę, nie mówiąc nic więcej, ale Michael zrozumiał, co chciała powiedzieć.
Widząc Evę stojącą tam i zamarzającą, Michael westchnął. „Rozumiem sytuację. Zadzwonię do Davida i poproszę go, żeby przyszedł. Wyjdziemy razem, żeby ją znaleźć, okej?”