Rozdział 87 Pokłoń się przed grobem, aby przeprosić
Jack poczuł się niezadowolony z sarkazmu Rachel, ale ukrył swoje emocje i kontynuował: „Rachel, jeśli pomożesz Alice odzyskać pracę w Sullivan Group, naprawdę wierzę, że pewnego dnia będzie mogła zostać jedną z jej starszych dyrektorek. Jest wystarczająco utalentowana i kompetentna, aby to osiągnąć. I jestem pewien, że do tego czasu nie zapomni, jak jej pomogłeś”.
„Tato” – wykrzyknęła Rachel.
Słysząc słowo „tata”, Jack był oszołomiony. Zanim zdążył zareagować, ona kontynuowała: „Chcę ci tylko zadać pytanie”.