Rozdział 578 Jesteście bardzo podobni
„Pan Brown!” Brygadzista i personel odwrócili głowy i zobaczyli Hectora idącego w ich kierunku z laską. Na jego zazwyczaj poważnej twarzy malował się rzadki uśmiech.
Brygadzista przyszedł mu z pomocą i zapytał: „Panie Brown, co pana tu sprowadza?”
Hector nie miał zielonego pojęcia, o co się kłócili, zanim przybył na miejsce zdarzenia. Z uśmiechem Hector spojrzał na Joeya, który miał skrzyżowane ręce. „Co mnie tu sprowadza? Cóż, ten chłopak”.