Rozdział 339 Pomóż Ci Część pierwsza
„Wejdź”. Hałas dochodzący zza drzwi przykuł uwagę Victora. Kiedy na nie spojrzał, zobaczył małego chłopca.
Bez śladu zażenowania na twarzy, Joey cofnął rękę od drzwi i wszedł. „Dzień dobry, panno Salazar” - przywitał Susan z uśmiechem.
Z powodu nagłego pojawienia się Joeya, Susan nie była w stanie dokończyć tego, co mówiła. Spojrzała na niewinną twarz młodego chłopca, nie wiedząc, co czuć ani co powiedzieć.