Rozdział 1057
Następnego dnia Caroline, która wytrzeźwiała, zobaczyła Kirka śpiącego obok łóżka. Jej wyraz twarzy zmienił się na ten widok.
Wtedy powoli wróciły jej wspomnienia z poprzedniej nocy i spojrzała na Kirka szeroko otwartymi oczami.
Jeśli Kirk przyprowadził ją do hotelu po tym, jak wczoraj się upiła, to znaczyło, że wcale nie był pijany! On po prostu udawał.