Rozdział 358
Czego on od niej chce? Czy on zamierza- spróbować nastraszyć tę panią?" Głos Leo przerywa jej myśli i patrzy na niego oczami: „Myślałam, że mówiłam wam, chłopcy, żebyście się odczepili, czy wy jesteście zdumieni w szoku, po czym zmrużyła oczy podejrzliwie.
„Alfa, wykonujemy tylko swój obowiązek. Nie jest bezpiecznie, abyś sam włóczył się po ulicach, biorąc pod uwagę naszą obecną pozycję u króla” – odpowiada jeden z jego ludzi.
„Anioł tutaj wie co nieco o stosunkach z królem i włóczy się, prawda? Chyba że wy, chłopcy, myślicie, że kobieta może poradzić sobie z tym, czego nie może wasz Alfa”.