Rozdział 354
Następnego dnia Leila udaje się do pałacu, aby oficjalnie odpowiedzieć na wezwanie Antonia. Wolałaby teraz szukać Amary lub Tatuma, ale ważne jest, aby zobaczyła też Antonia.
Ostatnią rzeczą, jaką chce zrobić, jest danie mu pretekstu do wymierzenia jej jakiejkolwiek kary lub wykorzystania jej nieposłuszeństwa jako wymówki.
„Proszę o wyjaśnienie” – groźnie wyglądający strażnik, facet wysoki jak góra, staje przed nią przy bramie.