Rozdział 4 opowiada o człowieku tamtej nocy!
Grupa rodzinna Lampsonów.
Ten górujący nad miastem budynek ma sto pięter, co podkreśla jego status w tym mieście. W tej chwili w sali konferencyjnej na sześćdziesiątym ósmym piętrze siedzi wyprostowana grupa starszych dyrektorów grupy. Lekko pochylają głowy, nie śmiąc spojrzeć na mężczyznę siedzącego na głównym siedzeniu.
Osoba siedząca na głównym siedzeniu to Lucas, obecny przywódca grupy rodzinnej Lampson. Mówi się, że Lucas ma nieprzewidywalną osobowość i bezwzględne metody. Mogą udowodnić, że plotki są prawdziwe.
Mężczyzna trzymał plan w dłoni, patrząc na niego niespokojnie.
Leniwie podniósł powieki, a jego czarne jak atrament oczy przesunęły się po wszystkich. Od niechcenia rzucił plan na stół i powiedział przymuszającym głosem: „Dałem ci miesiąc, a ty wyprodukowałeś coś tak nieestetycznego?”
Wszyscy jeszcze bardziej spuścili głowy, kurcząc je jak przepiórki, bojąc się, że jeśli wyjdą, zostaną skrytykowani przez mężczyznę.
Jakie dziwne.
Dlaczego mam wrażenie, że prezydent ostatnio nie jest w najlepszym nastroju?
Codziennie ma ciemną twarz.
Już sam w sobie był przerażający.
Codziennie ma zimną twarz, co ich śmiertelnie przeraża.
Jeśli tak dalej pójdzie, wszyscy trafią do szpitala psychiatrycznego.
Naprawdę.
Służenie królowi jest jak służenie tygrysowi.
Ale ich prezydent jest straszniejszy niż szakale, tygrysy i lamparty.
Atmosfera na moment zamarła.
Aż do momentu, gdy drzwi sali konferencyjnej się otworzyły.
Specjalny asystent prezydenta Hayden pośpieszył z telefonem komórkowym w ręku. Szepnął Lucasowi do ucha: „Panie, starsza pani pana szuka”.
„Powiedz jej, że jestem na spotkaniu”.
Hayden zawahała się i kontynuowała: „Starsza pani powiedziała, że musisz natychmiast odebrać telefon. Ma ci coś pilnego do powiedzenia”.
Lucas podniósł telefon obok siebie i zobaczył, że babcia wykonała 55 nieodebranych połączeń do niego. Bezradność przemknęła mu przez oczy.
Tylko jego własna babcia odważyła się go zbombardować.
„Spotkanie jest zawieszone. Daję ci jeszcze trzy dni. Chcę zobaczyć satysfakcjonujący plan po trzech dniach”.
Po tym, jak mężczyzna wstał i wyszedł, wszyscy w sali konferencyjnej natychmiast się zrelaksowali. Wszyscy poklepali się po piersiach. Nie bali się niczego, poza tym, że Lucas się zdenerwuje. Gdyby się zdenerwował, nie mieliby szans na wyzdrowienie.
„Hayden , bardzo dziękuję, jesteś naszym wybawcą”.
„ Przestań gadać, Hayden , Lucas mnie przed chwilą prawie wystraszył na śmierć , zimne powietrze, którym emanuje, mogłoby zastąpić dziesięć klimatyzatorów”.
„Przestań gadać głupoty i wróć do poprawiania planu. W przeciwnym razie umrzemy za trzy dni...”
„Hayden, czy prezydent jest ostatnio w złym humorze? Ma poważną twarz przez cały dzień, co jest przerażające do oglądania”.
Hayden: „…”
Jestem naprawdę w złym humorze.
Ale nie potrafił powiedzieć dlaczego.
W przeciwnym razie może o tym zapomnieć.
„Liam, powinieneś najpierw zmienić plan. Jeśli nie uda ci się wymyślić planu, który zadowoli dżentelmena, może być jeszcze bardziej zdenerwowany”.
Mężczyzna o imieniu Liam szybko zabrał się do dzieła i zabrał ze sobą plan.
Lucas oddzwonił do biura prezydenta .
Gdy tylko połączenie zostało nawiązane, powiedział cichym głosem: „Babciu, jeśli chcesz, żebym poszedł na randkę w ciemno, to nie ma potrzeby. Nie pójdę”.
Za każdym razem, gdy dzwoniła do niego babcia, to proponowała mu randkę w ciemno.
Powiedzieli, że jest stary i trudno będzie mu w przyszłości znaleźćżonę.
Czy to ktoś, kto potrzebuje żony?
Z drugiej strony rozległ się radosny głos: „Nie, nie, nie prosiłem cię o randkę w ciemno”.
„Czego chcesz?”
„Wróć natychmiast i przynieś akt ślubu.”
Lucas był lekko zaskoczony i potarł brwi. „Babciu, przestań sprawiać kłopoty”.
Obecnie sposób, w jaki moja babcia namawia ludzi do zawarcia małżeństwa, staje się coraz bardziej skandaliczny.
Pozwolić mu zdobyć certyfikat?
Od kogo dostał certyfikat?
„Nie robię zamieszania, Lucas . Znalazłem dla ciebie młodążonę, wracaj tu natychmiast!”
„ Mam coś innego do zrobienia, najpierw się rozłączę”. Lucas spokojnie odłożył słuchawkę, ale babcia Lampson wciąż do niego dzwoniła. Zignorował ją, myśląc, że wszystko będzie dobrze, ale Hayden weszła z wyrazem śmierci w oczach i pokazała Lucasowi nagranie.
„Panie, to od starszej pani. Chcę, żebyś to zobaczył.”
Lucas bezradnie kliknął i zobaczył film przedstawiający mocną białą linę nylonową zwisającą z pnia drzewa w ogrodzie Zitang Manor. Babcia Lampson stanęła na ławce, założyła linę na szyję i krzyknęła do kamery: „Lucas, jeśli nie wrócisz, powieszę się, żeby ci pokazać”.
Mężczyzna w końcu westchnął: „Przygotuj samochód i wracaj do Zitang Manor”.
W drodze powrotnej.
Lucas zapytał głębokim głosem: „Znalazłeś tę kobietę?”
Hayden : „Panie, nie, kamera monitorująca hotel była zepsuta tej nocy i nie uchwyciła dziewczyny. Nie ustaliliśmy jeszcze, gdzie ona jest”.
Hayden nigdy nie pomyślała, że pewnego dnia ich szlachetny mąż dotknie kobiety.
Teraz muszą znaleźć tę kobietę.
Czy on jest zakochany?
Lucas zimnym wzrokiem patrzył na krajobraz za oknem.
Odważa się uciekać, kiedy śpi.
Kto dodał jej odwagi?
„Będę kopał głęboko w ziemi, żeby znaleźć tę kobietę!”
-
Dwór Zitang.
Stojąca obok niego Marry zapytała: „Pani, czy jest pani pewna, że może pani przywołać tego dżentelmena tą drogą?”
Za każdym razem jest tak samo.
Obawiam się, że ma pan tego już dość, panie.
„Nie martw się, Lucas na pewno wróci.”
Skuteczność tej metody została potwierdzona wielokrotnie.
Babcia Lampson wróciła do holu i zobaczyła dziewczynkę siedzącą na sofie i nerwowo rozglądającą się dookoła. Szybko przybrała miły uśmiech i usiadła obok Tiffany , „ Tiffany , nie martw się, od teraz to będzie twój dom”.
Tiffany była trochę niespokojna i czuła się nieswojo, będąc otoczona bliskością babci Lampson.
Ponieważ w ogóle nie znała stojącego przed nią starca.
Druga strona odprowadziła ją od drzwi sali operacyjnej i powiedziała, że nie może dokonać aborcji.
Powiedziała również, że dziecko w jej brzuchu to jej prawnuk.
Potem przywieziono tu Tiffany.
Teraz jest zdezorientowana.
"Pani, ty..."
Babcia Lampson natychmiast poprawiła Tiffany: „Tiffany, jestem twoją babcią, musisz mówić do mnie babciu, wiesz o tym?”
Tiffany skinęła głową i powiedziała: „Babciu”.
„ Och, jak to możliwe, że nasza Tiffany jest taka grzeczna”. Babcia Lampson była tak szczęśliwa, mając przed sobą tę grzeczną, posłuszną i śliczną dziewczynkę.
Co zrobię, jeśli w przyszłości będę prześladowany przez tego gówniarza Lucasa, skoro mam takąłagodną osobowość?
„Tiffany, jacy chłopcy ci się podobają?”
Najpierw pozwól mi sprawdzić, czy ten smarkacz ma rację.
Tiffany nie wiedziała, dlaczego babcia Lampson o to zapytała. Po chwili namysłu odpowiedziała posłusznie: „Lubię delikatne”.
Gotowy!
Jej najstarszy wnuk wcale nie jest łagodny, jest zimny jak lodówka.
„Mam nadzieję, że jest w moim wieku, żebyśmy mogli o czymś porozmawiać”.
Babcia Lampson nagle poczuła, że coś jest nie tak. „Tiffany, ile masz lat?”
"Dwadzieścia."
Już po wszystkim, śmierdzący wnuk ma już 29 lat.
Nie, nie, za kilka miesięcy będę miał trzydzieści lat.
„ Tiffany , czy zaakceptujesz chłopaka, który jest od ciebie starszy?”
Tiffany może to zaakceptować. „Mogę zaakceptować kogoś o dwa lub trzy lata starszego, ale musi być przystojniejszy. W końcu nie ma o czym rozmawiać ze starymi mężczyznami”.
Babcia Lampson: „!!!” Aaaaah!
Ten śmierdzący wnuk jest brzydki, ma zły charakter i jest stary!
Co się dzieje!
Ten facet wcale nie jest idealnym typem dziewczynki.
Co powinienem zrobić?
Babcia Lampson była ponura.
Mamy nadzieję, że Tiffany i jej najstarszy wnuk będą mogli nawiązać dobre relacje po ślubie.
Teraz wydaje się to trochę trudne.
Tiffany zauważyła, że babcia Lampson wyglądała na niezadowoloną i pomyślała, że powiedziała coś złego, przez co poczuła się bardzo nieswojo.
długi czas.
Babcia Lampson powiedziała: „Tiffany , nie martw się. Kiedy wyjdziesz za Lucasa , na pewno będzie cię dobrze traktował. Chociaż ma zły charakter, zimną twarz i nie jest młody, może jest kochającążoną”.
Mimo to babcia Lampson również czuje się trochę winna.
Im dłużej słuchała, tym bardziej coś wydawało się nie tak. Tiffany spojrzała w górę i zapytała zdezorientowana: „Babciu, o czym ty mówisz? A co z małżeństwem?”
Babcia Lampson wciąż się uśmiechała: „Tiffany, nie martw się, kiedy wejdziesz do naszej rodziny Lampson, babcia na pewno będzie cię dobrze traktować i traktować jak własną wnuczkę”.
Uważała, że Tiffany jest słodka i schludna.
Rodzina Lampsonów od wielu lat nie doczekała się córeczki.
Gdyby miała córeczkę, na pewno by ją kochała.
Tiffany w końcu zdała sobie sprawę, że coś jest nie tak: „Babciu , chcesz, żebym poślubiła twojego wnuka?”
"Tak, tak."
Tiffany natychmiast powiedziała w panice: „Babciu, nie, nawet nie znam twojego wnuka, jak możemy się pobrać?”
Nie mogła zaakceptować poślubienia obcego człowieka.
Co więcej, jest w ciąży.
Babcia Lampson uśmiechnęła się uprzejmie i spojrzała na Tiffany znacząco: „Nie ma znaczenia, że się nie znamy. Już zrobiłaś takie intymne rzeczy. Spójrz, jesteś w ciąży z moim prawnukiem. Relacje można pielęgnować. Tiffany, nie martw się”.
Rozmowa telefoniczna oszołomiła Tiffany. Czy to możliwe, że
Ten mężczyzna musi być wnukiem tej starszej pani, prawda?
Właśnie gdy myśli Tiffany błądziły, w zasięgu wzroku pojawiła się wysoka postać mężczyzny przy drzwiach. Jego obojętna i odległa twarz wydawała się dziwna, ale jednocześnie trochę znajoma.
Po chwili Tiffany była zszokowana.
To on!
To było tej nocy...ten mężczyzna!