Rozdział 243 Nie bój się, to ja
Z drugiej strony dobiegł słaby głos Kendalla.
Jego głos był nieco stłumiony, jakby nie miał już sił: „Sophia, jestem w pokoju 5233, możesz do mnie przyjść?”
Chciała już mówić, gdy telefon się rozłączył.
Z drugiej strony dobiegł słaby głos Kendalla.
Jego głos był nieco stłumiony, jakby nie miał już sił: „Sophia, jestem w pokoju 5233, możesz do mnie przyjść?”
Chciała już mówić, gdy telefon się rozłączył.