Rozdział 69
Punkt widzenia Sereny
„Przysięgam na Boga, ten facet wciąż jest tobą zafascynowany” – mówi Stevie. Jej głos przesiąknięty jest gniewem, gdy naciska na gaz.
Gdy przyspiesza, zaczynam czuć niepokój, zwłaszcza, że myślę o dziecku. „Stevie, proszę zwolnij”, mówię, a mój głos jest pełen troski. „Musimy być bezpieczni”.