Rozdział 6: Transakcja zakończona, płatność i zapłata
Irene była przez chwilę oszołomiona, zanim oprzytomniała i zrozumiała, że miał na myśli ostatni „incydent kolizyjny”. „Już wszystko w porządku, dziękuję Justin za troskę.” Odpowiedziała cicho.
„Ostatni raz był wypadek. Nie chciałem patrzeć na ciebie z góry”. Wydawał się być trochę pijany, a jego ton był znacznie łagodniejszy. Ponownie wspomniał o incydencie tego ranka.
„Justin, jesteś zbyt poważny. Moje nastawienie również było nieodpowiednie”– odpowiedziała Irene, choć nie uważała, że się myli. Ale ponieważ jest w pracy, klientem jest Bóg, a ona musi powiedzieć coś przyjemnego klientom.