Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101 Wykończyłem go
  2. Rozdział 102 Zły
  3. Rozdział 103 Straciłem to
  4. Rozdział 104 Dowiesz się tego
  5. Rozdział 105 Wartość
  6. Rozdział 106 To nie to
  7. Rozdział 107 Wychodzisz
  8. Rozdział 108 Prezent
  9. Rozdział 109 Oszukiwanie
  10. Rozdział 110 Odległość
  11. Rozdział 111 pomógł
  12. Rozdział 112 Jak to możliwe?
  13. Rozdział 113 Godny zaufania
  14. Rozdział 114 Czy mnie nie pamiętasz?
  15. Rozdział 115 Publiczny
  16. Rozdział 116 Jego miłość
  17. Rozdział 117 Płaczące kobiety
  18. Rozdział 118 Skradziony
  19. Rozdział 119 Powrót do pracy
  20. Rozdział 120 Szaleństwo czy miłość
  21. Rozdział 121 Antywirus
  22. Rozdział 122 Jaki jest problem
  23. Rozdział 123 Impreza
  24. Rozdział 124 Wrogowie razem
  25. Rozdział 125 Ona ma szczęście
  26. Rozdział 126 Spotkali się
  27. Rozdział 127 Brak użycia
  28. Rozdział 128 Ona pływa
  29. Rozdział 129 Odwróć
  30. Rozdział 130 Co się stało
  31. Rozdział 131 Wizyta
  32. Rozdział 132 Stawić czoła
  33. Rozdział 133 Wstrząśnięty
  34. Rozdział 134 Oszukałeś mnie
  35. Rozdział 135 Zmiana
  36. Rozdział 136 Mam broń
  37. Rozdział 137 Chcę wszystkiego, co on ma
  38. Rozdział 138 Trendy
  39. Rozdział 139 Teraz
  40. Rozdział 140 Nie znowu
  41. Rozdział 141 Potrafimy sobie poradzić
  42. Rozdział 142 Dramat
  43. Rozdział 143 Kołysanie
  44. Rozdział 144 Porwany
  45. Rozdział 145 O czym myślałeś
  46. Rozdział 146 Kto
  47. Rozdział 147 On jest porywaczem?
  48. Rozdział 148 Czy to ty?
  49. Rozdział 149 Ta karetka
  50. Rozdział 150 Co się z tobą dzieje?

Rozdział 5 Nie jestem zainteresowany

Xavier Woods jest zajęty pracą, więc nie przejmuje się drobiazgami. Ale to nie powstrzymuje jego narzeczonej przed przychodzeniem do jego pokoju, aby przerwać mu pracę.

„Xavier?” Cichy głos Nancy przeniknął przez drzwi jego pokoju. Ale Xavier nie odpowiedział. Wie, że to nie powstrzyma jej przed wejściem do jego pokoju.

Nancy weszła do pokoju Xaviera z delikatnym uśmiechem. Przyzwyczaiła się już do jego chłodu, więc nie przeszkadza jej to zbytnio.

„Hej, pomyślałam, że zorganizuję imprezę dziś wieczorem, żeby rozpocząć nasze przyjęcie zaręczynowe w wielkim stylu. Co o tym myślisz?” – zapytała go Nancy. Nadal stoi w progu jego pokoju i nie odważyła się wejść do środka. Wie, jak daleko może go popchnąć. Ponieważ ze wszystkich ludzi ona zna go najlepiej.

Xavier przerwał to, co robił. Ale nie zadał sobie trudu, żeby na nią spojrzeć.

„Ty i ja oboje wiemy , że to nie jest konieczne. Nasze małżeństwo to tylko kwestia wygody dla nas obojga. Więc wolałbym nie angażować się w to wszystko. Jeśli chcesz, możesz to zorganizować. Ale nie oczekuj, że będę obecny” odpowiedział tonem, który nie pozostawiał pola do negocjacji.

Nancy westchnęła, ale szybko wyszła. Wie, że on najbardziej nienawidzi emocjonalnych uwikłań. Jest bardzo praktyczny, wszystko, co robi, jest środkiem do celu, w tym to małżeństwo.

Po wyjściu Nancy Xavier usłyszał, jak Douglas wykrzykuje imię Sierry. To wzbudziło jego zainteresowanie. Nie jest typem, który marnuje czas na ludzi i ich sprawy. Ale z jakiegoś przeklętego powodu nie mógł powstrzymać się od porzucenia pracy i pójścia na swój prywatny taras. Kiedy zauważył, że brat Nancy próbuje nauczyć Sierry łowienia ryb, krew zaczęła mu wrzeć ze złości.

Douglas stoi za Sierrą i uczy ją, jak prawidłowo trzymać wędkę.

Wydaje się, że naprawdę interesuje ją nauka łowienia ryb, a nie mężczyzna, który ją uczy. Ale Xavier wie, że ludzie mogą oszukiwać.

„Douglas” powiedział, zanim zdążył się powstrzymać. Spał z wieloma kobietami wcześniej. Ale nikt nie wpłynął na niego tak, jak najlepsza przyjaciółka jego siostrzenicy. Jest od niego o wiele młodsza i jest pewien jak cholera, że nie może być tak niewinna, jak się wydaje. Ale mimo to nie mógł jej zignorować.

Zarówno Sierra, jak i Douglas podnieśli głowy i spojrzeli na mężczyznę stojącego na prywatnym tarasie czwartego piętra. Stoi tam jak król, patrząc na swoich poddanych. Xavier patrzy w miejsce, w którym Douglas dotykał Sierry, Douglas natychmiast odskoczył od Sierry, jakby wydano mu niewidzialne polecenie,

„Dzień dobry, panie Woods” – przywitał się Douglas z szacunkiem.

Sierra wyczuła drżenie strachu w jego głosie. W chwili, gdy spojrzała na mężczyznę, szybko odwróciła od niego wzrok. Czuła, jak jego spojrzenie wypala dziury w jej ciele, ale nie odważyła się poruszyć ani nawet wydać dźwięku. Boi się go, a najbardziej przeraża ją to, co wydarzyło się między nimi poprzedniej nocy.

„Wygląda na to, że twoja siostra wydaje dziś wieczorem przyjęcie. Dlaczego nie pójdziesz i nie zrobisz czegoś pożytecznego, zamiast tracić czas na takich ludzi?” Xavier powiedział chłodno, natychmiast popychając Douglasa do działania. Nawet się nie zawahał. Natychmiast wyszedł , zostawiając Sierrę samą.

Jego komentarz sprawił, że Sierra poczuła się nieswojo. Ona również chciała odejść. Ale nie mogła poruszyć ani jednym mięśniem, jakby jej ciało czekało na jego rozkaz.

Po wyjściu Douglasa Xavier spojrzał na Sierrę przenikliwym wzrokiem. Jego wzrok był głównie skupiony w pobliżu jej ramienia, gdzie Douglas dotknął jej przed chwilą.

„Ty, wejdź” – wydał polecenie, które sprawiło, że zamarła. Odwrócił się i zniknął w środku.

Sierra stała się spięta i nieswoja. Nie chciała iść. Ale nie mogła go też zignorować.

„Czego on ode mnie chce?” pomyślała, a dreszcz przebiegł jej po kręgosłupie na samą myśl o jego zimnym spojrzeniu.

„A co jeśli postanowił powiedzieć Claire, że go uwiodłam wczoraj wieczorem? Mimo że to był błąd, To ja weszłam do jego pokoju, a nie tamta strona, A co jeśli Claire mnie źle zrozumiała? Ona jest jedyną osobą, która naprawdę się o mnie troszczy. Czy mogę sobie pozwolić na jej stratę?” pomyślała, czując się przygnębiona samą myślą o tym. Strata matki to dla niej wielki cios, tak jak tuż po stracie ojca i brata.

Postanowiła więc pójść i z nim porozmawiać.

Xavier obserwował, jak Sierra wchodziła do jego pokoju, niczym ofiara chodząca po jaskini drapieżnika. Podobnie jak Nancy, stała tuż przy progu i nie odważyła się zamknąć drzwi.

„Zamknij drzwi i chodź tutaj” – poinstruował ją Xavier neutralnym tonem. Zauważył, że się spięła, ale mimo to zrobiła, co jej kazano.

„Panie Woods, to, co wydarzyło się wczoraj wieczorem, było błędem z mojej strony. Przypadkowo weszłam na złe piętro zamiast na trzecie. Proszę, zapomnijmy o tym, co się stało” – szybko wyjaśniła cichym głosem.

Stoi na środku jego pokoju, podczas gdy on siedzi na pojedynczym krześle na samym końcu. Jego pokój jest większy niż wszystkie inne pokoje na jachcie.

Xavier spojrzał na nią zimno.

„Nie jesteś wart zapamiętania. Ale jeśli zobaczę, że robisz te same sztuczki innym mężczyznom na pokładzie, na pewno będę musiał cię zapamiętać i mogę obiecać, że nie tego chcesz. Więc trzymaj się z daleka od Douglasa i kogokolwiek innego” – jego ton jest zimny, a jego słowa kłują,

On ją obraża w najgorszy możliwy sposób, Sierra była niewinna, ale nie była potulna, jak teraz, przed śmiercią matki. Ma dumę i nigdy nie ustępuje, gdy ktoś depcze jej godność, ale po śmierci matki zaczęła czuć, że nic już nie ma znaczenia i wcisnęła się w skorupę, w której woli milczeć niż mówić i zapomnieć o kłótniach i nieporozumieniach. Ale słowa Xaviera sprawiły, że jej przeszłe ja obudziło się z głębokiego snu. Ale boi się Xaviera do tego stopnia, że nie mogła spojrzeć mu w oczy, gdy mówiła, ale broniła się.

„Z całym szacunkiem, panie Woods, ja też nie jestem zainteresowana panem ani nikim na pańskim jachcie. Dziękuję, że mnie pan tu zaprosił. Przepraszam” jej ton jest miękki, ale stanowczy. I nie odważyła się spojrzeć na niego, gdy mówiła swoje. Jej serce waliło do tego stopnia, że słyszała, jak bębni w jej uszach.

Po tym, jak przedstawiła swój punkt widzenia, nie odważyła się tam zostać dłużej. Szybko odwróciła się i odeszła, podczas gdy Xavier patrzył na nią z dziwnym błyskiem w oku.

تم النسخ بنجاح!