Rozdział 183 Sto osiemdziesiąt trzy
Sebastian przełknął gulę w gardle, zanim wypowiedział: „Nie w ostatnich latach”.
„ Hm. Kiedy wasze stosunki z nim się popsuły?”
Prokuratorka poderwała się z miejsca i krzyknęła: „Sprzeciw, mój Panie! Pytanie jest nieistotne!”